Ginger Ginger
970
BLOG

Mały (nieudany) zamaszek się szykuje?

Ginger Ginger Polityka Obserwuj notkę 20

20 października 2005 roku, a więc na trzy dni przed drugą turą wyborów prezydenckich, w Warszawie znaleziono kilkanaście atrap ładunków wybuchowych. Jednocześnie do mediów wysłano mail, w którym do tych atrap przyznała się tajemnicza grupa 'Gay-Power' (Silny Pedał). Prezydent Warszawy Lech Kaczyński, kandydat na prezydenta RP, przedstawił się jako dzielny szeryf grzmiący na "złych ludzi" i obiecał pokaźną nagrodę za wskazanie 'zamachowca'. Kaczyński wybory wygrał, Silny Pedał - mimo posiadanych przez policję zdjęć z jego domniemanym wizerunkiem - do dnia dzisiejszego nie został znaleziony.

Pod koniec lutego 2007 do premiera Jarosława Kaczyńskiego dotarła przesyłka z trzema nabojami - jeden do pistoletu maszynowego Kałasznikow, jeden do kbks-u i jeden do pistoletu P64 (dla premiera, jego mamy i jego kota). Kaczyński - wbrew dotychczasowej praktyce - poinformował o tym media grzmiąc na "złych ludzi". Oczywiście uzupełniono to narracją "bandyci boją się dzielnego Kaczyńskiego, dlatego mu grożą". Sprawca do dziś nie został ustalony.

10 kwietnia 2010 roku - prezydent Lech Kaczyński ginie w katastrofie lotniczej w drodze na groby zamordowanych w Katyniu. Miała to być druga w jego życiu wizyta w tym - uświęconym krwią Polaków - miejscu. Wielu uważa to za zamach. Wielu uważa, że zamachowcy chcieli również 'zlikwidować' Jarosława Kaczyńskiego, który miał być rzekomo na pokładzie. Dlaczego Jarosław Kaczyński miał się pokazać razem z bratem - czego unikał i nawet sam o tym mówił - nie wiadomo. Winnych 'zamachu' do dnia dzisiejszego nie znaleziono. Choć tu wyjątkowo trwa śledztwo obywatelskie grzmiące na "złych ludzi".

19 października 2010 roku - do łódzkiego biura europosła Wojciechowskiego wchodzi Ryszard C. i strzela do Marka Rosiaka. Drugiemu mężczyźnie C. bezskutecznie - na szczęście - próbuje poderżnąc gardło. Ryszard C. chciał podobno zabić Jarosława Kaczyńskiego, ale miał "za krótką broń". Nic nie wiadomo o planach pobytu ex-premiera w Łodzi feralnego dnia, ale nie przeszkadza to członkom i wyznawcom PiS grzmieć na złych ludzi. I mowę nienawiści. Tu akurat sprawca został złapany kilkanaście minut po zdarzeniu - może dlatego, że 19.10.2010 roku to II PRL, a nie IV RP?

Atmosfera grozy II PRL pod rządami Tuska gęstnieje. Nękani są twórcy błahej strony internetowej wyśmiewającej wybranego przez nieporozumienie Komorowskiego, zamykani i karani mandatami są prawdziwi patrioci walczączy o dobre imię swych ulubionych drużyn, bici i turbowani są uczestnicy stacjonarnej demonstracji pod namiotem. Tu sprawcy są znani - funkcjonariusze II PRL i źli ludzie.

5 sierpnia wiesza się wice-premier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego Andrzej Lepper. Prawie rok przed śmiercią w rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem, dziennikarzem na żołdzie PiS, wyznaje skruszony, że nieprawdą jest jakoby akcja CBA była hucpą, bo był naprawdę skorumpowany. PiS kreuje się na żabę podstawiającą płetwę, gdy konia kują. Żąda specjalnego posiedzenia komisji i nadzoru nad śledztwem prokuratora generalnego. Europoseł Czarnecki prawie wprost sugeruje, że Lepper zginął zamiast Kaczyńskiego.

Groza ogarnęła już wszystkich (nawet zwykłych jajcarzy), gdy niejaka Biało-Czerwona, klawiaturą Fiatowca ogłosiła dziś (9 sierpnia 2011 roku), że "Jutro [na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie] będą strzelać do Kaczyńskiego!"

***

Bardzo mi przykro, ale w świetle powyższych faktów nie jestem w stanie uwierzyć w zamach na Jarosława Kaczyńskiego. Inaczej - jestem w stanie uwierzyć w pseudo-zamach na Jarosława Kaczyńskiego. Na tym wygrał Lech Kaczyński, atmosfera grozy została nieźle ofundamentowana, więc dlaczego nie miałby tym próbować wygrać Jarosław Kaczyński?

 

Jutro pewnie nic się nie zdarzy, bo PiS będzie jeszcze próbowało rozegrać śmierć Leppera i "stenogramy zza grobu". Jeśli to nie wyjdzie (a pewnie nie wyjdzie), należy oczekiwać, że 10 września przed Pałacem Prezydenckim padną strzały. Oczywiście niecelne. Ale jakże piękne rozgrywane przez najbliższy miesiąc... Do niedzieli wyborczej.
 

Ginger
O mnie Ginger

Wredna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka